1/8 finału Pucharu Konina za nami

8 maja upłynął termin rozgrywania meczów 1/8 finału Pucharu Konina. W rozgrywkach wystartowało 16 zespołów, które o awans do kolejnej rundy walczyły na zasadzie dwumeczów. W walce o wyjazd na turniej finałowy FORTUNA Pucharu Polski Playarena pozostało w efekcie tylko 8 z nich.

GALACTICOS KONIN – FC Potęgi 16:7 i 15:5

W starciu drugoligowców górą okazała się dwukrotnie ekipa Wiktora Grzelaka, jednak nie potrafiła ona dostosować się do panujących zasad pucharowych, przez co w obu meczach musieliśmy przyznać walkowery na korzyść FC Potęg.

AWANS: FC Potęgi.
Zieloni Konin – Setidava 30:0 i 30:0

Zespołowi Setidava nie udało się niestety zebrać na którekolwiek ze starć pucharowych, przez co automatyczny awans do kolejnej rundy uzyskali „Zieloni” Sebastiana Walczaka.

AWANS: Zieloni Konin.
AKP Konin – KS KONIN  5:8 i 4:8

Dawid Głowacki oraz jego drużyna praktycznie stracili szanse na zdobycie mistrzostwa Konina, dlatego za cel postawili sobie zdobycie Pucharu Konina. Na jej drodze stanął doświadczony zespół „Amatorów”, dowodzony przez Dawida Hossę. Po dwóch ciężkich spotkaniach KS awansował jednak do dalszych gier.

AWANS: KS KONIN.
Anderlecht Bruksela – Gąsiory FC 0:30 i 0:30

Anderlecht Bruksela prawdopodobnie fetował zdobycie tytułu Mistrza Anglii przez szanowanego u nich w klubie „Wasyla”, czego efektem był brak przystąpienia do spotkań pucharowych. Marcin Duryński oraz jego Gąsiory bez wychodzenia na boisko zgarnęły więc komplet punktów i awansowały dalej.

AWANS: Gąsiory FC.
Dynamo Quatro Konin – Stulejorze FC 9:11 i 7:5

Jest to jedyne spotkanie 1/8 finału Pucharu Konina, w którym o awans walka toczyła się do ostatnich sekund dwumeczu. W pierwszym spotkaniu drugoligowy team Huberta Kasprzaka pokonał „Trójkolorowych” przewagą dwóch bramek, co sprawiło, że drużyna Mateusza Nurkiewicza, chcąc awansować, musiało w drugim starciu odrobić dwubramkową stratę. Heroiczna walka o każdy centymetr boiska doprowadziła do wyniku 7:5, co oznaczało tylko jedno – rzuty karne. W nich pewniejsi byli gracze z Brzeźna, co dało im upragniony awans do 1/4 finału. Zdjęcia oraz wideo z tych dwóch meczów można obejrzeć na fanpage’u Dynamo: www.facebook.pl/dynamokonin/.

AWANS: Stulejorze FC.
FC Watykan – F.C Bianconeri 4:21 i 4:13

W małych derbach „Włoch” górą okazała się ekipa Huberta Falickiego. W dwumeczu Bianco pewnie pokonało Watykan, nie pozostawiając złudzeń na awans teamowi Kacpra Błaszczyka. Ostateczny wynik to 34:8. Robi wrażenie, prawda?

AWANS: F.C Bianconeri.
Warta 2015 Konin – KS ELPAK KONIN 3:4 i 5:6

Spotkania dwóch pierwszoligowców, w których przynajmniej na papierze faworytem była drużyna Piotra Musiała, wcale nie wyglądały na jednostronne. Marcin Maciejewski z ferajną postawili sobie za cel dojście jak najdalej w Pucharze Miasta i godnie walczyli do samego końca o jego zrealizowanie. Czego zabrakło? Doświadczenia? A może skuteczności? To wiedzą już tylko oni sami. Po wyrównanej walce awans uzyskali bowiem byli mistrzowie miasta, czyli ELPAK.

AWANS: KS ELPAK KONIN.

FC KATY – Jagiellonia Konin 8:1 i 9:12

Mistrzowie Konina, na raty, ale awansowali do kolejnej rundy. Team Bartka Borkiewicza idzie łeb w łeb z Gąsiorami w walce o podium konińskiej 1 ligi, czego efektem było na pewno odpuszczenie sobie drugiego pucharowego spotkania. „Jaga” zrehabilitowała się z kolei częściowo w drugim spotkaniu za porażkę w pierwszym meczu, honorowo żegnąjąc się z rozgrywkami pucharowymi.

AWANS: FC KATY.

Przed nami ćwierćfinały

Z kim poszczególne drużyny zmierzą się w ćwierćfinałach? Pary 1/4 finału Pucharu Miasta, zgodnie z drabinką, wygląda następująco…

Przypominamy, że czas na rozegranie spotkań 1/4 finału mija 22 maja. Ponadto, apelujemy o przestrzeganie regulaminu Pucharu Konina, który znajdziecie tutaj.