Kolejnym moim gościem w mistrzowskich zaległościach jest kapitan drużyny KS KONIN którego zespół po raz drugi brał udział w turnieju eliminacyjnym.

Łukasz Majewski: Powiedz mi jak oceniasz organizację turnieju we Włocławku w porównaniu do turnieju w Gryfinie co byś wyróżnił a co ci się nie podobało w organizacji samego turnieju.
D: Myślę ze na plus można wyróżnić to ze każda z ekip była przypisana do danego boiska co nie powodowało zamętu, a na minus to brak trybun.

Ł: Zdobyliście w turnieju zaledwie 3 pkt strzelając 5 a tracąc 16 bramek, to zdecydowanie nie był dobry powrót na turniej wyższego szczebla?
D: Pojechaliśmy na turniej w bardzo okrojonym składzie. Przy składzie jaki byśmy mogli wystawić z tymi którzy nie mogli być mogę stwierdzić ze powalczylibyśmy o wyjście z grupy. A tak tylko 3 pkt nie ma co płakać, za rok następny turniej!

Ł: Czy KS KONIN nie ma ambicji by powalczyć na turniejach eliminacyjnych o coś więcej niż tylko udział w zawodach?
D: Oczywiście że ma… Na początek trzeba zdobyć wszystko w Koninie później myśleć o podboju Polski.

Ł: 3 pkt to progres w porównaniu do 1 pkt zdobytego w Gryfinie?
D: Jak widać 2pkt więcej.

Ł: Jak oceniasz poziom sportowy w waszej grupie w której mieliście okazję rywalizować z drużynami reprezentującymi takie miasta jak Szczecin, Łódź, Poznań i Grudziądz.
D: Szczecin i Łódź wiadomo ze to jedne z najmocniejszych lig w Polsce i ze ekipy które tam grają są mega mocne. Z Flying Dragons już na początek ciężkie K.O. Z drożyna ze Szczecina o ile dobrze pamiętam był mega emocjonujący mecz. Po ekipę z Poznania spodziewałem się czegoś więcej zagrali na równym poziomie ale to My okazaliśmy się lepsi. A Grudziądz był kompletna niewiadoma i  wyszło jak wyszło.

Ł: Najgorszy moment w turnieju to chyba porażka 0:8 z Flying Dragons Łódź?
D: Najgorzej bo na początku samym.

Ł: Podsumowując udział w turnieju eliminacyjnym we włocławku na plus czy minus?
D: Pozostał niedosyt. Plus czy minus? Plus. Wrócimy silniejsi!